1ednym obrazkiem | in a s1ngle image: WIESŁAW MAGIERA – BEZCZELNY ZŁODZIEJ Z TYGODNIKA „GŁOS” W KANADZIE

(tak, publikacja jest z datą 22 stycznia 2099 roku gdyż ma ukazywać się jako pierwsza tak długo, jak to możliwe)

NIEJAKI WIESŁAWIE MAGIERA
ZŁODZIEJU - REDAKTORKU NACZELNY
TYGODNIKA „GŁOS” Z KANADY:
NIE DOŚĆ ŻE UKRADŁEŚ CUDZĄ (MOJĄ!) PRACĘ, TO BYŁEŚ JESZCZE AŻ TAK BEZCZELNY, ŻE PRÓBOWAŁEŚ USUNĄĆ Z NIEJ MÓJ PODPIS NA ILE POTRAFIŁEŚ!

MOJA ORYGINALNA PRACA:

(ABY ZOBACZYĆ PIERWOTNĄ PUBLIKACJĘ Z 2015 ROKU KLIK TUTAJ)

KOPIA MOJEJ PRACY JAKĄ WYDRUKOWANO W KANADYJSKO-AMERYKAŃSKIM TYGODNIKU „GŁOS” NR.49/2018 BEZ MOJEJ WIEDZY I BEZ MOJEGO POZWOLENIA, ALE ZA TO Z NIEUDOLNĄ PRÓBĄ USUNIĘCIA MOJEGO AUTORSTWA:

w prawym górnym rogu nadal widać resztki celowo usuniętego autorstwa-podpisu

Kopia listu jaki wysłałem 9 stycznia 2018 roku do Wiesława Magiery:

DO: glospublishing@gmail.com

Wiesławie Magiera, redaktorze naczelny tygodnika "Głos" publikowanego w USA i Kanadzie:

Jestem autorem pracy "Konstytucja III RP 1989-2015" którą bez mojej zgody i wiedzy, w absolutnie bezprawny i zarazem niezwykle bezczelny sposób (z nieudolną próbą usunięcia mojego podpisu z mojej pracy) wykorzystałeś w publikacji tygodnika "Głos" numer 49 datowanego 12-18 grudnia 2018, wydanego w USA i Kanadzie.

Niniejszym oświadczam, że jeśli w ciągu 30 dni od chwili wysłania tego listu (to jest do 8 lutego 2019 r.) nie otrzymam satysfakcjonującego zadośćuczynienia pieniężnego oraz stosownych przeprosin z podaniem autorstwa i adresu do mojej pracy wydrukowanych w tym samym czasie w tygodniku "Głos" w dokładnie tym samym miejscu i rozmiarze w jakim wydrukowałeś tam bez mojej zgody i wiedzy moją pracę, to będę zmuszony szukać pomocy prawnej w każdym z krajów w których opublikowałeś tygodnik "Głos" zawierający moją pracę.

9 stycznia 2019
DeS / Digitale Scriptor

Kopia tego listu została podana do wiadomości publicznej 9 stycznia 2019 roku na stronie zawierającej moją oryginalną pracę wraz z fotografiami z "Głosu" na stronie http://1obrazkiem.blogspot.com/2015/05/konstytucja-iii-rp.html (lub krótki adres: http://tiny.cc/konstytucja ).
Informuję także, że każda ewentualna dalsza korespondencja między nami może być przeze mnie publicznie opublikowana.

złodziej Wiesław Magiera

Pierwsza odpowiedź Wiesława Magiery:

A może tak nazwisko i imię?
Chodzi o ten obrazek z ost. strony... Rzeczywiście nie ma podpisu, lecz w
źródle, z którego go wziąłem, nie było takowego.
Proszę podać - w kolejnym wydaniu dodamy i przeprosimy. A ja już
przepraszam.

W USA ten GŁOS w ogóle się nie ukazał, tylko w Kanadzie.
Wiesław Magiera

Moja odpowiedź:

Proszę podać źródło z którego rzekomo pochodzi moja praca z usuniętym
podpisem jak została wydrukowana w tygodniku "Głos".
DeS / Digitale Scriptor

Druga odpowiedź od Wiesława Magiery:

Anonimom nie odpowiadam.

Moja ostatnia odpowiedź (gdyż dalszej korespondencji nie oczekuję i nie mam zamiaru kontynuować) do złodzieja Wiesława Magiera z 22 stycznia 2019:

Nikt inny oprócz ciebie nie dokonał tak prymitywnej próby usunięcia mojego podpisu z mojej pracy, o czym sam dobrze wiesz złodzieju i dlatego odpisałeś "anonimom nie odpowiadam". Oczywiście że nie odpowiadasz - ty tylko ich okradasz, Wiesławie Magiera - redaktorku od siedmiu boleści.
Takiego obrotu zresztą oczekiwałem.

DeS / Digitale Scriptor

WIESŁAWIE MAGIERA!

TAK BEZCZELNEJ KRADZIEŻY I ZARAZEM TAK WYBITNIE WREDNEGO, BO CELOWEGO USUNIĘCIA AUTORSTWA Z MOJEJ PRACY NIE MAM ZAMIARU POZOSTAWIĆ BEZ ŻADNEJ REAKCJI.
--

Tak więc Szanowni Państwo, poszukuję kanadyjskiego prawnika z prowincji Ontario (gdzie mieszka Wiesław Magiera; adresu domowego złodzieja i numer telefonu na razie nie podaję publicznie), który zechciałby podjąć się w 100% wygranej sprawy o przywłaszczenie mojej pracy przez w/w Wiesława M. i opublikowanie tejże mojej pracy w jego kanadyjsko-amerykańskim pisemku-tygodniku "Głos" bez mojej wiedzy i zgody. O jego zamiarze celowej kradzieży od samego początku najlepiej świadczy fakt nieudolnej próby usunięcia z niej mojego autorstwa, gdyż jego tłumaczenie o rzekomym "znalezieniu" mojej pracy w takiej formie jest kłamstwem: żadna wyszukiwarka od Google przez Bing po Yahoo nie potrafi do dzisiaj znaleźć takiej kopii w sieci i Wiesław Magiera także nie będzie w stanie podać żadnego takiego adresu. Owszem, istnieją kopie mojej pracy na wielu witrynach, jednak wszędzie są to kopie mojej pracy z moim podpisem. Jak dotąd nikt inny oprócz Wiesława Magiera - który wiedząc, że kradnie cudzą pracę z zamiarem publikacji w swym komercyjnym pisemku, próbował usunąć jej autorstwo - jak dotąd nikt inny próbował usunąć mojego autorstwa w innych nielegalnie rozpowszechnianych kopiach.

Prawdopodobnie pomocnym dowodem sądowym będą także fizyczne, papierowe kopie "Głosu", jakie obecnie także już posiadam.

Zainteresowanych sprawą prawników proszę o email na adres: digitale.scriptor@openmail.cc

Czego obecnie domagam się od Wiesława Magiera:

opublikowania przeprosin w "Głosie" (tekst przeprosin poniżej) w takim samym rozmiarze i na tym samym miejscu rozkładówki, w jakiej opublikował tam bezprawnie moją pracę - w tylu wydaniach tygodnika "Głos", ile minie miesięcy od grudnia 2018 roku gdy Wiesław Magiera bezprawnie opublikował tam moją pracę: licząc od 1 stycznia 2019 jako "jeden" i przyjmując każdy pierwszy dzień każdego miesiąca jako nowy miesiąc (a więc 1 lutego 2019 = w dwóch wydaniach, 1 marca 2019 = w trzech wydaniach, itd.); publikowanie przeprosin w "Głosie" ma rozpocząć się w ciągu miesiąca od chwili zakończenia sprawy
$10,000 USD (dziesięć tysięcy dolarów USA) rekompensaty finansowej za kradzież mojej pracy; rekompensata ma być podzielona na dwie wpłaty: $5,000 USD dla mnie, oraz $5,000 USD donacji na wybrany przeze mnie cel i wpłaconej w moim imieniu; płatne w ciągu miesiąca od chwili zakończenia sprawy
$500 USD (pięćset dolarów USA) odszkodowania za bezczelne usunięcie autorstwa z mojej pracy za każdy mijający miesiąc (licząc dzień 1 stycznia 2019 jako pierwszy miesiąc i przyjmując każdy pierwszy dzień każdego następnego miesiąca jako nowy miesiąc); całość płatna w ciągu miesiąca od chwili zakończenia sprawy
przeprosin opublikowanych w formie płatnego ogłoszenia o treści:

Przepraszam Autora piszącego pod pseudonimem Digitale Scriptor (DeS) za kradzież Jego pracy opublikowanej na witrynie tiny.cc/des oraz za bezczelną próbę usunięcia Jego autorstwa z ukradzionej pracy.

Wiesław Magiera,
red. naczelny tygodnika "Głos" z Kanady

opłacenia wszystkich kosztów sprawy sądowej i kosztów z tym związanych (jak koszty prawnika/prawników i wszelkie inne z tym związane) w ciągu miesiąca od chwili zakończenia sprawy

Publikacja lub powielanie w sieci DOZWOLONE TYLKO W TAKIEJ SAMEJ POSTACI. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Any publishing or copying PERMITTED ONLY IF PUBLISHED EXACTLY AS HEREIN. All Right Reserved.

ENGLISH TRANSLATION:

TO WIESŁAW MAGIERA,
EDITOR IN CHIEF OF „GŁOS” WEEKLY IN CANADA:

NOT ONLY YOU HAVE STOLEN SOMEONE ELSE'S (MINE!) WORK, BUT YOU ALSO HAD AUDACITY TO ATTEMPT TO REMOVE (AS MUCH AS YOU COULD) MY SIGNATURE FROM THIS WORK!
FOR SUCH AUDACIOUS THEFT, AND - IN THE SAME TIME - FOR SUCH SCURVY ATTEMPT TO DEPRIVE ME OF AUTHORSHIP, I WILL NOT JUST LET IT GO.

ANY CANADIAN LAWYERS WILLING TO TAKE THIS CASE OF COPYRIGHT THEFT PLEASE CONTACT ME AT: digitale.scriptor@openmail.cc

czwartek, 22 stycznia 2099

WIESŁAW MAGIERA – BEZCZELNY ZŁODZIEJ Z TYGODNIKA „GŁOS” W KANADZIE